#czytamcopolskie "Wiedźmin. Ostatnie Życzenie" A. Sapkowski | Recenzja [6]
Recenzja w ramach akcji #czytamcopolskie. Więcej o akcji TUTAJ.
"Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy."
Tytuł: Wiedźmin Ostatnie Życzenie
Autor: Andrzej Sapkowski
Cykl: Wiedźmin Geralt z Rivii
Wydawnictwo: Super Nowa
Liczba stron: 288
Krótka historia..
Przyznam szczerze, że kupując tę książkę nie spodziewałam się, że kiedyś ją przeczytam. Była to chyba pierwsza książka, którą kupiłam po cenie okładkowiej (ze świadomością, że mogę kupić taniej). Miał być to prezent dla przyjaciela, jednak z przyczyn prywatnych ten prezent został u mnie i nigdy nawet nie zobaczył opakowania prezentowego, no coż.
Nie chciałam wtedy tego czytać, ale co z tym zrobić? Sprzedać? A może jednak kiedyś przeczytam? To gdzie ją położyć, skoro nie mam miejsca na półce. Wtedy wpadłam na pomysł, żeby dać na przechowanie bratu, a kto wie, może się skusi i przeczyta?
Minął rok, a mój brat się nie skusił, jednak mnie coraz bardziej ciekawiła. W końcu mówię, skoro już wydałam na nią tyle kasy to zobaczymy co ma w sobie.
Robiłam do niej dwa podejścia, co nie znaczy, że mi się nie podobała. Po prostu miałam zastój czytelniczy i po przeczytaniu jednego opowiadania. Zaczęły się wakacje, wyjazd do Olsztyna, co by tu wziąć? Jak co roku we wakacje postanowiłam dokończyć zaczęte książki, więc tym sposobem wzięłam go ze sobą i...przeczytałam jednym tchem! (no może niedosłownie)
Robiłam do niej dwa podejścia, co nie znaczy, że mi się nie podobała. Po prostu miałam zastój czytelniczy i po przeczytaniu jednego opowiadania. Zaczęły się wakacje, wyjazd do Olsztyna, co by tu wziąć? Jak co roku we wakacje postanowiłam dokończyć zaczęte książki, więc tym sposobem wzięłam go ze sobą i...przeczytałam jednym tchem! (no może niedosłownie)
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki."
"Ostatnie Życzenie" to książka składająca się z 6 opowiadań i 7 "Głosów Rozsądku".
Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie, chociaż trzeba przyznać, że jest napisana ciężkim językiem, który nie do wszystkich przemawia. Nie można zapomnieć o humorze autora. Nie brakuje tutaj zabawnych dialogów, jak i ciekawej akcji. Białowłosy wiedźmin nie boi się żadnych wyzwań, ale ma też swoje zasady.
Książkę czyta się naprawdę bardzo przyjemnie, chociaż trzeba przyznać, że jest napisana ciężkim językiem, który nie do wszystkich przemawia. Nie można zapomnieć o humorze autora. Nie brakuje tutaj zabawnych dialogów, jak i ciekawej akcji. Białowłosy wiedźmin nie boi się żadnych wyzwań, ale ma też swoje zasady.
Czy naprawdę jest maszyną do zabijania, jak niektórzy o nim myślą? Czy może jego zadaniem jest obrona świata przed potworami? Musicie przekonać się sami!
Nie mogę Wam opowiedzieć za dużo o fabule, ponieważ są to tylko opowiadania. Każde mówi o innej sytuacji, innym zadaniu z którym musiał się zmierzyć Geralt.
Moim zdaniem książka jest naprawdę warta przeczytania, chociaż właśnie z powodu na język polecam ją trochę starszym czytelnikom, ponieważ młodszy może się trochę do niej zrazić.
Nie mogę Wam opowiedzieć za dużo o fabule, ponieważ są to tylko opowiadania. Każde mówi o innej sytuacji, innym zadaniu z którym musiał się zmierzyć Geralt.
Moim zdaniem książka jest naprawdę warta przeczytania, chociaż właśnie z powodu na język polecam ją trochę starszym czytelnikom, ponieważ młodszy może się trochę do niej zrazić.
Myślę, że jeśli lubicie taki gatunek i nie przeszkadza Wam trudny język to białowłosy wiedźmin skradnie wasze serce tak samo jak moje. ♥
"Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie "srał to pies."
(może nie jest to najlepszy cytat z tej książki, ale nie mogłam się oprzeć)
(może nie jest to najlepszy cytat z tej książki, ale nie mogłam się oprzeć)
Pozdrawiam,
Wiesio <3
OdpowiedzUsuńJedna z moich miłości, zarówno książkowych jak i growych <3
Obecnie moja również :D <3
UsuńI prawidłowo!
UsuńWiesio jest cudny. <3
(Plus te starsze okładki z postaciami z "Zabójcy królów" <3)
Zdecydowanie tak <3
UsuńNigdy nie czytałam nic Andrzeja Sapkowskiego i raczej się nie skuszę, bo kiedy wspomniałaś o trudnym języku, to od razu sobie odpuściłam. Wolę jednak książki napisane prostym językiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na wczorajszy post.
agataczytaksiazki.blogspot.com
Nigdy nie mów nigdy. 😁
UsuńNie jest to język trudny, po prostu jest tam dużo takich wtrąceń gwary i takiej typowo "średniowiecznego-chłopskiej" gadki, ale idzie się połapać o co chodzi, a język wręcz nadaje urok tej książce ;)
UsuńWiadomo, że nadaje to urok, jednak niektórym może się ciężej to czytać :)
UsuńCzeka na półce i jakoś nie mogę się za nią wziąć, ciągle wybieram co innego... A takie recenzje są w sam raz, krótkie i konkretne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
ver-reads.blogspot.com
Dziękuję bardzo. 💙
UsuńOd jakiegoś czasu zbieram się do ponownego przeczytania sagi o Wiedźminie bo to jedna z moich książkowych miłości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja dopiero zakochuje się w Wiedźminie <3
UsuńJa też się do tego zbieram, mam na półce pięć nieprzeczytanych książek i jak tylko się z nimi uporam to już na pewno będzie Wiedźmin (o ile w międzyczasie coś do tych nieprzeczytanych nie dołączy).
UsuńJak ja bym chciała mieć tylko 5 nieprzeczytanych na półce :D
UsuńCałą trylogię czytałam jakieś 6-7 razy ponieważ jest mistrzowska! Fajnie było przeczytać tak dobrze napisaną recenzję :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój blog, zostaję na dłużej i daję obserwację.
Zapraszam:
iskraczyta.blogspot.com
Bardzo mi miło <3
UsuńTen trudny język mnie odstrasza, jednak jestem świadoma, że Sapkowski kiedyś przyjdzie i po mnie. W końcu to książka, którą chyba każdy powinien znać, prawda? A recenzja bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Truskawkowy blog książkowy
Zdecydowanie tak!
UsuńDziękuję <3
Uwielbiam Wiedźmina jako grę, więc mam nadzieję, że książka również do mnie przemówi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://oksiazko.blog.pl/
Też mam taką nadzieje 💖
UsuńKocham tą książkę <3
OdpowiedzUsuńPewnie nawet jej nie przeczytałeś XD <3
UsuńZ sagi o wiedźminie również czytałam tylko Ostatnie Życzenie i na razie nie mogę się zmusić, żeby sięgnąć po kolejne tomy, ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńhttps://kulturalny-krupier.blogspot.com/
Może kiedyś sie skusisz ��
UsuńKocham Wieśka! <3 Jeśli chodzi o opowiadania, to najbardziej mi się podobało to w którym jest Oczko, ale to chyba było w "Miecz Przeznaczenia".
OdpowiedzUsuńlagerys.blogspot.com
Jeszcze przede mną 😁
UsuńMam zamiar za niedługo zabrać się za Sapkowskiego. Dzisiaj idę do biblioteki, a więc może go tam znajdę:D
OdpowiedzUsuńCzytałam Wiedźmina dość dawno (w gimnazjum chyba) ale nie wydaje mi się, żeby miał trudny język :) Samą serię uwielbiam, to jedno z moich ulubionych fantasy, bardzo lubię też grę, chociaż jeszcze nie miałam okazji grać w trójkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kirima z Misie czytanie podoba
Chodzi głównie o to, jak kolega wyzej napisał, że jest troche gwary i tak dalej. Przez co niektorym moze sie trudniej czytac. :)
UsuńSympatyczne wspomnienia czytelnicze wiążą się z tą książką. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
U mnie rownież 💙
UsuńWiedźmin! Klasa sama w sobie!
OdpowiedzUsuńWiadomo!
UsuńNigdy nie mogę kupić pierwszej części :( Zawsze wyprzedana :'( Jak żyć? :p
OdpowiedzUsuńCierpliwie czekać!
UsuńMnie już dawno "Wiedźmin" do siebie przekonał. A było to kilka lat temu... Ale to długa historia, która nie zmienia faktu, że całą sagę o "Wiedźminie" mam jeszcze przed sobą.
OdpowiedzUsuńA jeżeli mowa o treści Twojej recenzji to uważam, że jest bardziej przyjmowana przez szersze grono odbiorców.
Ja mam nadzieję, jak najszybciej nadeobić reszte sagi:)
Usuń